Żarty się skończyły i od teraz biorę się już (może nie ostro, ale zawsze) za naukę. Na pierwszy ogień pójdą arkusze z matematyki - może nie pójdzie mi tak źle? To tyle, jeśli chodzi o bieżące plany i zajęcia.
Dzisiaj moja mała kuzynka świętuje dwunaste urodziny. Nie do wiary. I tak, uległam komunałom, tak, będę powtarzała, że czas płynie na tyle szybko, że nie nadążam żyć.
Mika w króliczej czapce i jej przyjaciółka Ola
Bardzo jej zazdroszczę - w końcu wszystko jeszcze przed nią: szalone, słodkie jak odpustowe cukierki, głupiutkie czasy gimnazjum, pierwsze całonocne imprezy, zauroczenia, pocałunki. Pierwsze poważne kłótnie z rodzicami, przyjaciółmi i znajomymi. Spostrzeżenie, że świat nie jest tylko biały albo czarny, ale posiada cały wachlarz szarości. Pierwszy drink, pierwsza głupia decyzja. Pierwsza naprawdę niezapomniana chwila i znajomości, do których będzie się już przyrównywało wszystkie kolejne.
Ona nie jest już niewinna.
A wszystko to przed nią.
fajne fotki ;)
OdpowiedzUsuńCzapka super ; DD
OdpowiedzUsuńjaka ślicznotka :) sto lat dla niej :*
OdpowiedzUsuńchciałabym znowu przeżyć to wszystko! ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie!:D
OdpowiedzUsuńJa tam cieszę się, że gimnazjum za mną, najgorszy okres w życiu ^^
OdpowiedzUsuńOj, poszalałaś w ten Tłusty Czwartek, też dziękuję za dobrą przemianę materii, ale chyba aż tak z tego przywileju nie korzystam ;p
Bardzo łądne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla kuzynki.
Oj gimnazjum to już bardzo danow za mną :D
Uroczy okres ^^
Swietne słowa pod zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszalam, że najwięcej śniegu w Rabce Zdrój i Nowym Targu ;)
Jeśli chodzi o te długie włosy, to zawsze mam takie obrzydzenie, wyobrażam sobie, że facet ma wszy we włosach, że zaraz będzie miał je tłuste itd. Wole krótkie, maksimum do ramion mogą mieć:)
OdpowiedzUsuńNo fajnie by było, z chęcią bym obejrzała Twoje wnętrze zacisza;)
A nagłówek i tak jest kreatywny!;) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńheh, fajna czapaa ! ; )
OdpowiedzUsuńzapr. do mnie ;)
Rozumiem:) Fajnie, mi na pewno taki mógłby zawrócić w głowie;)
OdpowiedzUsuńA Twój post już dawno przeczytałam. Masz wiele racji. Jestem ciocią od 10 lat, mojej kochanej bratanicy, której też zazdroszczę takie życie dziecinne. Ja takie małe dzieci chciałabym ochronić przez takim podłym światem jaki zgotować nam raczą ludzie. Dzieciństwo to najpiękniejszy okres w życiu każdego człowieka, taki beztroski, dzieci nie są jeszcze świadome poszczególnych spraw jakie na co dzień towarzyszą nam. Dzieci powinny być dziećmi i bawić się jak najdłużej, do póki nie trafią w siła i szpony prawdziwego, dorosłego życia. Pozwolę sobie przytoczyć prawdziwe i piękne słowa z piosenki Grubsona - Na szczycie `Mimo świata który, kocha i rani nas dzień w dzień...`.
słodkie zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuń+ obserwuję ;*
urherts.blogspot.com
Mądrze mówisz :) | Dopiero zaczęłam blogowanie, pomożesz mi się rozkręcić?
OdpowiedzUsuńNo dokładnie oni tacy są. Nie szkodzi, za wyrażenie, ja gorzej w poście pisałam, za co też powinnam przeprosić, bo tak nieładnie, ale to sa po prostu emocje. Nie będę niczego upiększać. Oczywiście, że możesz zapytać. Moja pierwsza notka była o tym, więc podsyłam Ci link: http://jawsosiewlasnym.blogspot.com/2011/11/o-czym-by-tu.html
OdpowiedzUsuńFajne fotki . Zapraszam do mnie . Jeśli ci sie spodoba mój profil dodaj do siebie do obserwatorów .
OdpowiedzUsuń